Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy orson wyznał jej wtedy miłość? |
raczej tak |
|
50% |
[ 4 ] |
nie sądze.. :/ |
|
37% |
[ 3 ] |
raczej nie! |
|
12% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 8 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gerrrwaz
generał
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam, kaj kóry mleko dajom ._. Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:26, 21 Sty 2009 Temat postu: Sprawa nr.1 'Pierwsza miłość Mr.Orsona' |
|
|
O tusz detektywi 'opm' zobaczywszy podejrzane migi p.Orsona na lekcji języka religii, postanowili wyśledzić jego dalsze poczynania.
Więc tusz po szkole wybrali się za nimi, i w trudnych sytuacjach zgromadzili kilka faktów:
(o przedstawienie ich prosiłbym p.Ninja2, gdyż bardzo mi się spieszy, opisz jak po kolei wyglądały ich 'igraszki' i skreśl ten nawias ; d, później dodam zdjęcia)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ninja2
lekarz rezydent
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:38, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To tak na początku przedstawię wam grupę detektywów OPM czyli tak:
Gerrwaz, Ninja2 i poczęści Biedrona.
To tak zacznijmy od lekcjii religii. Akurat tak się złożyło9 że lekcję mieliśmy z 1c czyli z Foczi i całą resztą. Orson bardzo się denerwował.
razem z Gerrwazem zapisałem kilka określeń zachowania Orsona. Opowiem pokrótce: Orson wpatrzony w Foczi, podejrzliwie się uśmiecha, zerka lewym okiem na wybrankę, robi dziwne miny, po chwili emocje sięgają zenitu, buraczeje, staje się grożny, dużo myśli, ciągle wpatrzony,
zbliżają się, robi się ciepło, spore zamieszanie przy biurku, dziwne spacery
ogromne płomienie u wybranki, ciągle zamyślony Biedrona podgląda, czyści ławke zmyzikiem i dzwonek zadzwonił wszystko prysło
Jednak potem w drodze powrotnej to się działo sporo.
A więc tak po wyjściu ze szkoły zobaczyłem Orsona zjętego rozmową ze swoją wybranką i udającego się w stronę osiedla.
WIeć razem z Gerrwazym udaliśmy się za nimi ciągle ich śledząc.
Za sklepem skręcili w prawo myśleli że nas zgubią ale my się nie daliśmy my wrobić i poszliśmy za nimi.
Aż tu nagle zobaczyliśmy jak wybranka ucieka, Orson zaczął ją gonić . Już myśleliśmy że to koniec, ale jednak myliliśmy się.
Szli dalej a my za nimi, Następnie schowaliśmy się na dworcu, lecz bystre oko Orsona odnalazło nas i nic z tego.
Jednak dalej kontrolowaliśmy ich drogę. Aż tu nagle przed osiedlem Wybranka znowu uciekła, Lecz meski Orson rzucił się za nią galopując przy tym jak koń.
I to był koniec naszego śledztwa ponieważ udałiśmy sie do swoich domów.
A Orson dalej szedł i szedł a zaszedł na Matusiaka street. I tam podobno coś się wydarzyło. Niestety nie mogę o tym opowiedzieć.
No więc tak minął pierwszy dzień detektywów, kolejne obserwacje wkrótce
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Ninja2 dnia Śro 14:41, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hary
kapral
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PGW Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:15, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie daliście im ani chwili prywatności d Przydałoby sie załozyc orsonowi podsłuch d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati
szeregowy
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:32, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe^^ Orson nie tylko wraca z Foczi ze szkoły!! Z kościoła też za nią skacze:P(jak sarenka) xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ninja2
lekarz rezydent
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:41, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To wiadomo... Ale odnosząc się to wypowiedzi Harrego to my przeca jesteśmy detektywi ... a chwile mieli pod blokiem na Matusiaka tam to się działo.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gerrrwaz
generał
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam, kaj kóry mleko dajom ._. Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:42, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale tego już nie można zdradzić
Zostawmy go na razie w spokoju (do następnego razu xD)...
Dalsza relacja już wkrótce..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ninja2
lekarz rezydent
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:55, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
O tusz kolejne sprawozdanie:
Pierwsze czwartek;
Zawody Orson niepocieszony że wybranka nie przyjdzie..
Ale jednak zdobyła się na odwgę i przybyła na halę..
Orson odrazu wyskoczył do niej i długo roozmawiali...
Gdy wybranka odeszła Brodacza odrazu ogarnęła niechęć do gry..
Reszty nie musicie wiedzieć (tajemnice detektywów)
Piątek Brodacz przychodzi dopiero na matę.. Ciekawe czemu?? żeby tak długo się uczył??
Wybranka zaczęła go unikać (czyżby koniec) Orson jakiś dziwoki , nic nie mówi więc kto wie....dobra detektywi się tym nie przejeli idą dalej za tropem..
Msza Szkolna Orson dalej dziwny ogląda się za wybranką,, już po mszy Detektyw Ninja2 i Biedrona postanowili iśc za Foczi.. Jakże by inaczej Orson też się udał za wybranką.. ale na drodze stanął Gerrwaz i zabrał Orsona w strone szkoły.. a detektywi zostali z wybranką.. noi tak se szli szli aż doszli xD
No to chyba wszystko co miałem do powiedzenia następne już wkrótce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gerrrwaz
generał
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam, kaj kóry mleko dajom ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:08, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Detektyw Ja podczas posiedzenia zauważył, iż Brodacz ciągle myślał o swej wybrance.
Po lekkim wstawieniu wygadywał różne, bynajmniej dziwne rzeczy. Ich sms'y były inne niż zwykle, ale to zostawię już dla siebie : D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ninja2
lekarz rezydent
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:16, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Detektywie Gerrwazie ja zauważyłem że nadciąga kryzys,
A Brodacz temu załamany że go wziąłeś ze sobą nie mógł iść z nami..., ale tyego już nie opowiem ci się działo.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gerrrwaz
generał
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam, kaj kóry mleko dajom ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:52, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Detektyw Ja dowiedział się, iż wieczorne chwile pan Bodacz spędza przy telefonie rozmawiając ze swą wybranką, nawet jego ojciec ma dość tych rozmów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NoName
generał
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cieszyn Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:55, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A zadajcie sobie pytanie, czy swoim śledztwem nie zniszczycie ich związku ?
Może chcą mieć trochę prywatności , a tu nawet takie szczegóły nawet są opisane
Może porozmawiamy o takiej miłości na WDŻ ? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ninja2
lekarz rezydent
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:58, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Gerrwaz ty wczas się o tym dowiedziałeś nie wiesz czemu roson rano się uyczy bo wieczory ma zjęte xD
A saga przeca nikt tego nie czyta tylko my a Brodacz nie ma neta więć..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gerrrwaz
generał
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam, kaj kóry mleko dajom ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:00, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Orson i jego życie jest przystosowane do dużej ilości publiki, myślę że nie byłby zaskoczony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NoName
generał
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cieszyn Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:00, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No jakby Brodacz to wszytsko przeczytał , to by chyba nigdy już do szkoły nie przyszedł ... Taki wstyd xD A on nie ma neta ? Hehehhe
No ale zobaczycie , że kiedyś dużo osób bedzie to czytać i śmiać się z naszej głupoty ... xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ninja2
lekarz rezydent
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:09, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale Brodacz o tym wszystkim wie i nie jest zaskoczony więc...
On ma neta al nie korzysta ... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|